linki sponsorowane, reklamy
Najczęściej zadawane pytania
Do lekarza
Proszę wpisać w okienku szukane słowo lub jego fragment
linki sponsorowane, reklamy
Gruczolak przysadki
Proszę o poradę w imieniu koleżanki. Mama jej od dobrych paru lat miała zaburzenia hormonalne jednak żaden z lekarzy ją prowadzących nigdy nie kazał zrobić badania na przysadkę. Dopiero trzy lata temu wykryto u niej gruczolaka przysadki, był wielkości 4,5 cm. Po pierwszej trepanacji czaszki udało się wyciąć tylko 2 cm. Obecnie stan jej się pogorszył i rodzina szuka pomocy w nawietlaniu.Niestety wszędzie dokąd się zwracają otrzymują odpowiedź przeczącą iż nie można miejscowo naświetlać. Proszę o poradę i adresy klinik w Polsce (lub za granicą) gdzie można leczyc wyżej wymieniony przypadek. Dziękuję
Rozpoznanie gruczolaka przysadki jest bardzo trudne. Tak późne rozpoznanie może być związane z ogólnymi brakami oraz małą dostępnością aparatury diagnostycznej.
W trakcie operacji usunięto najprawdopodobniej całkowitą dostępną masę guza. Dalsza interwencja mogła spowodować uszkodzenie ważnych dla życia struktur. Dlatego też lekarze obawiają się dalszego naświetlania.
Doskonałe wyniki przynosi farmakoterapia zależnie jednak od typu guza.
Proszę poinformować mnie o miejscu zamieszkania oraz typie histologicznym zmiany.
Choroba, nie dotyczy mnie tylko koleżanki. Stwierdzono u niej guza przysadki mózgowej, powodującego zwiększoną produkcję prolaktyny. Jakie są możliwości na wyleczenie i jakie są zagrożenia. Chciałbym się ogólnie zorientować jak obecnie medycyna potrafi sobie radzić z takimi przypadkami
Z pewnym uproszczeniem można powiedzieć, że guzy przysadki, zwłaszcza wydzielające prolaktynę, leczy się za pomocą podawania preparatów zmniejszających wydzielanie tego hormonu. Dopóki guz nie ulega znacznemu powiększenia i uciska innych struktur jest to chyba najlepsza metoda leczenia. Nie znam jednak wyników CT i MRI, aby móc pomóc bliżej. Ostatecznie można usunąć zmianę za pomocą operacji neurochirurgicznej.
Od 22 roku życia wciąż miałam problemy z miesiączką i ciągłym nawrotem grzybicy pochwy. Moja ginekolog prze około 2 lata leczyła mnie różnymi globulkami, maściami i lekami doustnymi, jednak
grzybica nadal wracała. Później zanikła mi miesiączka. Kiedy tłumaczyłam jej że coś jest nie tak to ona mówiła mi że taki mój urok. Nawet tabletki antykoncepcyjne nie regulowały mi miesiączki i wciąż męczyłam się z grzybicą. Zdecydowałam się na zmianę lekarza, który po pierwszej wizycie powiedział, że mam zaburzenia hormonalne. Powiedział, że zanikła mi śluzówka, dlatego wciąż miałam nawroty grzybicy. Zrobił mi badania hormonalne. Przepisał owestin w żelu i globulkach i wszystkie objawy
znikły. Na koniec dostałam zastrzyki z progesteronu aby wróciła miesiączka i duphaston. Wszystko wróciło do normy jednak po siedmiu miesiącach znów zaczęły się zaburzenia. Miesiączki były bardzo
nieregularne później znów zanikły, na twarzy pojawiły się brzydkie bolące wypryski (nigdy nie miałam trądziku wcześniej, Dermatolog powiedział że to hormonalne) miałam drżenie rąk, nadmierne owłosienie, obraz mi się zlewał i rozdwajał, stosunki płciowe stały się coraz bardziej bolesne,
czułam się sucha w środku, i znów nawroty grzybicy. Mój ginekolog znów dał mi zastrzyki z progesteronu i po trzech tygodniach wróciła mi miesiączka, skierował mnie również do endokrynologa, który polecił mi wykonać badanie na poziom prolaktyny. W 2002 roku zrobiłam to badanie pierwsze było na czczo wynik: 271.23 mIU/L a drugie po dwóch godzinach od zażycia tabletki, wynik: 4800.00 mIU/L lekarz powiedział że wystarczy jak będę brać bromergon przez 60 dni po jednej tabletce wieczorem. Po zakończeniu kuracji, wszystko wróciło do normy. Jednak po roku znów czułam że coś się dzieje, powoli wracały wszystkie w/w objawy. Obecnie czuję się fatalnie i znów robiłam badanie na prolaktynę wynik na czczo: 247.57 mlU/L a po godzinie od zażycia tabletki 3165.52 mlU/L Lekarz powiedział, że to złe wyniki i że powinnam zrobić sobie rezonans magnetyczny, bo być może mam gruczolaka. Obecnie mam ciężką sytuację finansowa i nie stać mnie na prywatne leczenie, więc pan doktor powiedział, że mam pójść z tymi wynikami do lekarza pierwszego kontaktu i pokieruje mnie dalej. Jestem zmęczona już tym wszystkim i sama nie wiem co się ze mną dzieje i gdzie mam się udać. Bardzo proszę o poradę i jakieś wskazówki. Z góry dziękuję za odpowiedź
Zdaję sobie sprawę, że w naszej rzeczywistości dostęp do endokrynologa, nie uwzględniając wizyt prywatnych, jest trudny. Z przedstawionego przez Panią opisu ewidentnie jednak wynika, że powinna Pani zgłosić się do tego specjalisty.
Zostało udowodnione, że przyczyną Pani dolegliwości jest podwyższony poziom prolaktyny. Może to być wynikiem np. przyjmowania pewnych leków (leki psychotropowe, przeciwhistaminowe), niedoczynności tarczycy lub jest czasem idiopatyczne (tzn. bez określonej przyczyny).
W Pani przypadku uważam jednak, że bardzo prawdopodobną przyczyną jest gruczolak przysadki mózgowej. Wskazują na to opisane zaburzenia miesiączkowania a także inne objawy min. nadmierne owłosienie, trądzik. Niepokojące są też opisane przez Panią zaburzenia widzenia. Dlatego też sądzę, że rezonans magnetyczny jest wskazany aby tę diagnozę potwierdzić.
Co do dalszego postępowania to małe gruczolaki (mikrogruczolaki) wymagają najczęściej jedynie leczenia farmakologicznego (bromokryptyną - tak jak była Pani leczona dotychczas). Natomiast duże gruczolaki, lub powodujące określone objawy wynikające z ucisku na sąsiednie struktury (np. zaburzenia widzenia, przewlekłe bóle głowy) mogą wymagać leczenia operacyjnego.
linki sponsorowane, reklamy